Chcę poczuć swoją wielkość
Chcę poczuć swoją sprawczość
Czuję, że jest coś poza mną
Co nie pozwala mi pamiętać
A ja czuję, że zaraz zwariuję,
jak nie dostanę odpowiedzi
Nie uniknę z sobą konfrontacji
W końcu zacznę sobie przypominać
Daję sobie przyzwolenie na pamiętanie
Tak bardzo mi tego brakuje
Chcę się otworzyć na nieznane
Niepamiętając strasznie cierpię
Ta dysfunkcyjna rzeczywistość
Ona powoduje koniec mojej radości
Radości z istnienia, doświadczania
Ciągłe braki wszystkiego po trochu
Ta nerwówka mnie wykańcza
Chcę się rozwijać, nie zwijać
A ta rzeczywistość powoduje,
że tempo zwalniam.
